Zaburzenia nerwicowe to drugi, zaraz po depresji, najczęstszy problem psychologiczny, z którym zmagają się ludzie na całym świecie. W Polsce z powodu nerwicy cierpi ponad 2,5 miliona ludzi i liczba ta stale rośnie.
Podstawowym objawem diagnostycznym nerwicy jest dojmujące uczucie lęku (najsilniej odczuwany w atakach paniki i fobiach, najsłabiej w zaburzeniach obsesyjno-kompulsyjnych).
Jeśli czujesz, że możesz cierpieć na jedno z zaburzeń nerwicowych, przyjrzyj się trzem strefom swojego funkcjonowania:
Emocje – pomyśl, czy czułeś się w wymieniony niżej sposób w ciągu ostatnich kilku miesięcy:
Ciało - to druga strefa, na której należy się skupić i zarejestrować co się z nim dzieje:
Ostatni ważny obszar, któremu należy się przyjrzeć, to strefa poznawcza, czyli Twoje myśli, pamięć, koncentracja:
Co robić, jeśli w każdym z obszarów znalazłeś swoje objawy? Rozważ różne opcje pomocy.
Jedną ze skutecznych metod samopomocy w zaburzeniach nerwicowych jest relaksacja. Naucz się wybranej techniki relaksacji i stosuj ją codziennie (relaksacja Jacobsona lub Schultza, medytacja mindfulness czy trening kontroli oddechu to tylko kilka sprawdzonych metod). Relaksacja to metoda obniżania pobudzenia autonomicznego układu nerwowego. Skutkuje tzw. reakcją relaksacji, czyli stanem pełnego rozluźnienia organizmu, który jest dokładnym przeciwieństwem reakcji lękowej, kiedy organizm jest napięty i gotowy do walki lub ucieczki.
Warto też rozważyć skorzystanie z pomocy specjalisty. Pod opieką psychoterapeuty jesteś w stanie wyjść z zaburzeń nerwicowych, nie powodując większych szkód (bez utrwalania szkodliwych schematów myślenia i zachowania). Najskuteczniejszym nurtem psychoterapii zaburzeń nerwicowych jest podejście poznawczo-behawioralne. Ważną zaletą tej psychoterapii jest jej skupienie na rozwiązaniu problemu (celowość) i krótkoterminowość.
Zaburzenia nerwicowe mają to do siebie, że przejawiają się w wyraźnych zmianach zachowania. Powoduje to, że czasem zewnętrzni obserwatorzy szybciej zauważają zmiany w funkcjonowaniu osób cierpiących na nerwicę, niż sami chorzy.
Jeśli zobaczysz, że ktoś, kogo znasz, zaczyna robić zwyczajne rzeczy w coraz dziwniejszy sposób (np. zakupy robi tylko w towarzystwie koleżanki, je tylko łyżką, itp.) albo unika różnych sytuacji, które kiedyś były dla niego zupełnie normalne (np. nie wychodzi na spacery, unika jeżdżenia samochodem, itp.), to koniecznie porozmawiaj z tą osobą. Może da się to zachowanie racjonalnie wytłumaczyć. Jeśli natomiast tłumaczenia są nielogiczne lub rozmowa na ich temat wywołuje u zapytanej osoby silną reakcję emocjonalną (smutek, przygnębienie, wycofanie się lub odwrotnie – irytację i gniew), to można podejrzewać, że osoba ta zmaga się z jakąś formą zaburzeń nerwicowych.
Jak takiej osobie pomóc? Przede wszystkim porozmawiajcie i obiektywnie wspólnie oceńcie sytuację – jest problem czy nie. Już samo zainteresowanie i wsparcie bliskich ma działanie terapeutyczne. Ale może nie wystarczyć. Wówczas poszukajcie specjalisty.
Pamiętaj – z nerwicą można wygrać, tylko trzeba zacząć działać już dziś.
Statystyki pokazują, iż ponad 450 milionów światowej ludności cierpi z powodu zaburzeń psychicznych. O wiele więcej ma jednak problemy psychiczne. Ponad 27% dorosłych Europejczyków doświadcza przynajmniej jednego z przejawów złego stanu zdrowia psychicznego w ciągu roku.
Kampania społeczna „Co czwarty z nas" ma na celu przeciwdziałanie dyskryminacji i stygmatyzacji osób cierpiących na zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania. Elementy kampanii opierają się na wyliczance, która ukazuje, jak wiele osób zmaga się z problemami zdrowia psychicznego, szczególnie takimi jak: autyzm, demencja, depresja, nerwica i schizofrenia.
Za: http://www.slaskie.pl/strona_n.php?jezyk=pl&grupa=10&art=5774