Depresja jako objaw choroby – czyli błędna diagnoza zaburzenia afektywnego w niedoczynności tarczycy

,,Mając 25 lat urodziła dziecko. Już w ciąży zaczęły się problemy z wahaniami nastrojów. Wszyscy tłumaczyli je błogosławionym stanem. Nikt nie przeczuwał, że mogą mieć zupełnie inne podłoże (…)

Po porodzie było już tylko gorzej. Bywały dni, że nie miała siły wstać z łóżka, zająć się niemowlęciem. Nie była zła, była ciągle smutna. Nic jej nie cieszyło (…).

Po kilku miesiącach takich nostalgicznych nastrojów, jej mąż opowiedział o nich znajomemu lekarzowi. Ten podpowiedział wizytę u psychiatry, sugerując depresję poporodową (…).

Diagnoza się sprawdziła. Lekarz uznał, że kobieta cierpi na depresję. Najpierw leczona była farmakologicznie. Potem była nawet przez jakiś czas hospitalizowana.

- Problem polegał na tym, że gdy przyjmowałam leki, czułam się nieco lepiej. Po odstawieniu, problemy wracały. Nie mogłam spożywać alkoholu, bo miałam wrażenie, że po nim objawy się nasilały. Antydepresanty bardzo obciążały mój organizm i tak naprawdę nie zauważałam większych efektów ich zażywania - tłumaczy Maria.

Zmieniała lekarzy, zażywane środki. W końcu poddała się nawet innowacyjnej terapii, która była w fazie badań amerykańskich naukowców. Tyle, że bez pożądanych efektów.

Trwało to około 10 lat. Od lekarzy słyszała, że w jej stanie nie powinna więcej zachodzić w ciąże. W tym czasie rozpadło się jej małżeństwo. Mąż miał dość wiecznie przygnębionej żony i po prostu któregoś dnia odszedł. Te wiadomości jeszcze bardziej pogłębiły jej depresyjne nastroje. A coraz to nowi lekarze prowadzący rozkładali bezradnie ręce (…).

Dwa lata temu poznała mężczyznę. Nastrój jej się nieco poprawił, mimo to wciąż łykała antydepresanty.

- Wzmagały u mnie apetyt. Bardzo tyłam i nie mogłam w żaden sposób schudnąć - przypomina.

Zaczęła wyszukiwać w sieci informacji o dietach przy depresji. Przypadkiem trafiła na artykuł poświęcony podobieństwom symptomów chorób afektywnych czyli m. in. depresji, do chorób zaburzeń tarczycy. Zaskoczona odkryła, że wszystkie jej objawy pasowały jak ulał do niedoczynności tarczycy. Nigdy wcześniej nikt nie zlecał jej wykonania badania poziomu hormonów. Zrobiła je prywatnie.

Z wynikami szybko udała się do endokrynologa. Tam okazało się, że kobieta ma już bardzo zniszczoną tarczycę i, że cierpi na Hashimoto.

- Natychmiast zaczęłam przyjmować leki od tarczycy. Od tamtego momentu minęło pół roku.

Wreszcie czuję się dobrze, chce mi się żyć (…).’’

Zamieszczony powyżej fragment pochodzi z rozmowy pani Ewy Bochenko z panią Marią, która została umieszczona na portalu internetowym ,,Kurier Poranny Plus’’.

Czym jest Hashimoto?

Choroba Hashimoto (chH) jest to przewlekłe zapalenie tarczycy o podłożu autoimmunologicznym. Uważa się, iż chH jest najbardziej rozpowszechnioną chorobą tego typu. Najczęstszą konsekwencją tej choroby jest niedoczynność tarczycy (Sobów, Stetkiewicz-Lewandowicz, 2018).

Do głównych objawów psychologicznych możemy zaliczyć: senność, przygnębienie, drażliwość, osłabienie pamięci, zwolnienie reakcji na bodźce, spowolnienie mowy, niepokój, brak ambicji w podejmowanych działaniach czy wreszcie depresja (Basińska, 2009). Co istotne, dolegliwości te występują również w przypadku, gdy poziom hormonów tarczycy jest w fizjologicznej normie (Broniarczyk-Czarniak, 2017).     

Warto również wspomnieć, iż chH współwystępuje często z zaburzeniami afektywnymi, takimi jak depresja czy zaburzenie afektywno-dwubiegunowe oraz z zaburzeniami na tle lękowym, w tym zaburzeniem obsesyjno-kompulsyjnym, uogólnionym zaburzeniem lękowym czy fobią społeczną (Broniarczyk-Czarniak, 2017).

Błędna diagnoza depresji

Na podstawie zamieszczonych wyżej informacji możemy wysnuć wniosek, iż objawy choroby Hashimoto częściowo pokrywają się z objawami depresji według kryteriów ICD-10 - obniżony nastrój, zmniejszona energia, męczliwość, utrata zainteresowań itd. (Cierpiałkowska, 2009).

Pomimo tego, iż objawy są zbliżone, to leczenie jest inne. Zaburzenie afektywne jakim jest depresja przeważnie leczy się przy pomocy leków przeciwdepresyjnych oraz psychoterapii (Cierpiałkowska, 2009), natomiast w przypadku wystąpienia niedoczynności tarczycy w wyniku chH farmakoterapia polega na dostarczaniu do organizmu sztucznego substytutu hormonu tarczycy jakim jest tyroksyna (Basińska, 2009).

W literaturze możemy znaleźć informacje, iż często zdiagnozowane objawy charakterystyczne dla depresji leczone są lekami przeciwdepresyjnymi – bez uprzedniego określenia przyczyny dolegliwości (Basińska, Juraniec, Merc, 2009). Jak możemy przeczytać w zamieszczonym wyżej fragmencie rozmowy, sytuacja taka ma negatywne konsekwencje dla błędnie zdiagnozowanych pacjentów.

W związku z tym tematem, warto poruszyć kwestię ostracyzmu społecznego względem osób chorujących. Często osoby te, które są niezdiagnozowane bądź ukrywają fakt, iż cierpią na chH – uważane są za leniwe, hipochondryczne, marudne. Podstawowe badania diagnostyczne nie sygnalizują choroby, co dla wielu osób postronnych jest bezwzględnym dowodem na to, że dana osoba ,,wymyśla sobie różne schorzenia’’.

Przytoczę tutaj wypowiedź młodej kobiety chorującej na Hashimoto, która w prywatnej rozmowie opisuje swoje doświadczenia w następujący sposób:

,,Odkąd pamiętam miałam problemy z wagą. Niezależnie od tego co jadłam, na przemian tyłam i chudłam. Odżywiałam się raczej zdrowo, zdarzało mi się zjeść przykładowo pizze ale było to niezwykle rzadko. Na wizycie kontrolnej, dzieląc się swoimi przemyśleniami z lekarzem rodzinnym straciłam nadzieje na pomoc. Po opisaniu sytuacji lekarz pokiwał głową ze zrozumieniem, po czym zobaczyłam jak w karcie pacjenta, w zaleceniach pisze ,,należy spożywać mniej tłuszczy’’. Byłam wściekła, lekarz całkowicie zignorował moje komentarze, że wcale nie jem tłusto … w karcie zapisał coś kompletnie sprzecznego z tym, co mówiłam. Czułam się jak idiotka.

Kilka razy w tygodniu miewałam bóle głowy, przy których bez tabletki przeciwbólowej nie mogłam normalnie funkcjonować. Neurolog zlecił wykonanie rezonansu magnetycznego – badania wyszły w porządku. Przyczyna pozostawała nieznana.

Liczne dolegliwości, takie jak wieczne uczucie zimna, wypadanie włosów, ciągłe uczucie zmęczenia, suchość skóry nigdy nie stały się obiektem zainteresowań ze strony lekarzy.  

Sprawy zaczęły się pogarszać, gdy poszłam do liceum. Wstawanie codziennie o 4:30 aby dojechać do szkoły, wyprowadzka z rodzinnego domu, stres i wiele innych czynników przyczyniły się do tego, iż czułam się coraz gorzej. W najgorszym momencie nie miałam energii na nic, gdy wróciłam ze szkoły kładłam się na łóżku i kilka godzin leżałam, patrząc się w sufit. Myślałam wtedy, że to depresja ale nie wiedziałam z czego ona wynika. W moim życiu nie wydarzyła się żadna tragedia - owszem byłam zestresowana, raczej samotna – ale nigdy nie interpretowałam tego jako coś ,,strasznego’’.   

Pewnego dnia moja mama (która również miała problemy z wagą) udała się do dietetyka, w celu ustalenia odpowiedniej diety na redukcję wagi. Dietetyk już na pierwszym spotkaniu zalecił badania tarczycy. Wyniki wyszły nieprawidłowe, a po wizycie u endokrynologa okazało się, że choruje na Hashimoto. W związku z tym, iż choroba ta ma podłoże genetyczne – lekarz zlecił badania tarczycy również mnie. Wyniki były jednoznaczne = choroba Hashimoto. Od momentu diagnozy zaczęłam przyjmować leki, mój stan powoli zaczął się poprawiać. Po 5 latach leczenia, które obejmowało liczne zmiany w lekach, dawkowaniu itd. –w końcu zaczęłam czuć się dobrze.

Choroba ta jest uciążliwa, cały czas jestem senna, nerwowa, mam problemy z pamięcią, czasami strasznie spada mi nastrój – jednakże teraz wiem z czego to wynika. Żal mi tylko tych wcześniejszych lat, które zmarnowałam na leżenie w łóżku’’.  

Warto podkreślić, iż brak zrozumienia dla osób, które czują się zwyczajnie źle, mają obniżony nastrój, może nawet depresje – jeszcze bardziej pogarsza ich stan, osłabia kondycję psychiczną.   

Podsumowanie

Choroba Hashimoto jest uważana za najbardziej rozpowszechnioną chorobę o podłożu autoimmunologicznym. Średnia zachorowalność w ciągu roku wynosi kolejno: u kobiet 3,5/1000 osób a u mężczyzn 0,8/1000 (Sobów, Stetkiewicz-Lewandowicz, 2018).

Jej objawy są częściowo zbieżne z chorobą afektywną jaką jest depresja. Pomimo tego faktu, w środowisku medycznym nie ma wytycznych, aby każdą osobę z objawami depresyjnymi wysłać w pierwszej kolejności na badania hormonalne. Konsekwencje błędnej diagnozy, jak możemy przeczytać w przytoczonych wyżej wypowiedziach, mogą być drastyczne w skutkach. Warto mieć to na uwadze, iż depresja to nie tylko niezależna choroba ale również może być objawem innych chorób, między innymi niedoczynności tarczycy w chorobie Hashimoto.   

Bibliografia:

  1. Basińska, M. A. (2009). Funkcjonowanie psychologiczne pacjentów w wybranych chorobach endokrynologicznych. Bydgoszcz: Wydawnictwo Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego  
  2. Basińska, M. A., Juraniec, O., Merc, M. (2009). Nastrój osób z chorobą Gravesa-Basedowa i chorobą Hashimoto. Endokrynologia Polska, tom 60 (6) 
  3. Bochenko, E. (2017). Leczyli mnie na depresję, a miałam chorą tarczycę. Pobrane z: https://plus.poranny.pl/leczyli-mnie-na-depresje-a-mialam-chora-tarczyce/ar/12333130 (04.08.2017)
  4. Broniarczyk-Czarniak, M. (2017). Zaburzenia psychiczne współistniejące z chorobą Hashimoto – przegląd piśmiennictwa. Via Medica, tom 14 (4), s. 209-216
  5. Cierpiałkowska, L. (2019). Psychopatologia. Warszawa: Wydawnictwo Scholar  
  6. Sobów, T., Stetkiewicz-Lewandowicz, A. (2018). Psychologiczne aspekty choroby Hashimoto. Sztuka Leczenia (2), s. 41-51  

 


 

Studentka IV roku psychologii realizująca ścieżki specjalizacyjne z psychologii klinicznej człowieka dorosłego oraz psychologii sądowej. Miłośniczka książek. Zainteresowania: psychotraumatologia, psychoneuroendokrynologia, medycyna urazowa, nauka języków obcych. Kontakt: izabela.g.antosiewicz@gmail. (...)


Pomoc psychologiczna

Studenci i Doktoranci Uniwersytetu Śląskiego mogą korzystać z bezpłatnego wsparcia psychologicznego i poradnictwa w Centrum Obsługi Studenta.

Skontaktuj się ze specjalistami w następujących obszarach:

W celu ustalenia terminu indywidualnej konsultacji psychologicznej prosimy o kontakt drogą elektroniczną lub telefonicznie.