Psychoterapia to forma leczenia zaburzeń psychicznych, pewnego rodzaju interwencja, która ma doprowadzić do „wyleczenia”, lepszego i bardziej efektywnego funkcjonowania jednostki, a także do wypracowania sposobów radzenia sobie z problemami. Obecnie na rynku mamy dostęp do wielu rodzajów i form psychoterapii. Wybór terapii opartej na danym modelu teoretycznym powinien być przemyślany i dostosowany do naszych oczekiwań.
Jedną z najbardziej chyba znanych i „historycznych” form jest psychoterapia psychodynamiczna (psychoanaliza), kojarzona z amerykańskimi filmami, czyli kozetką, „dziwnym” psychoterapeutą i „wyciąganiem brudów” z dzieciństwa. Tymczasem współczesna psychoanaliza to nie do końca tak archaiczna forma leczenia jak by się mogło wydawać. Można ją definiować jako metodę badania i leczenia zaburzeń, która polega na wydobywaniu na jaw przeniesień istniejących w stosunku do ludzi, otoczenia i analityka, ujawnianych dzięki rozwijającej się regresji wywołanej naturalną, nienarzucającą się, niekierującą pozycją analityka. Polega ona również na stopniowym usuwaniu przeniesienia, uświadamianiu idei i emocji nieświadomych, zmniejszaniu oporów wyłącznie drogą interpretacji, klaryfikacji, konfrontacji[1]. Czyli czym tak naprawdę charakteryzuje się psychoterapia psychodynamiczna?
Jest to rodzaj terapii skierowany do osób o silnej motywacji i chęci pracy nad sobą, ponieważ terapia jest długa (przeciętnie trwa około 2 do 5 lat, a sesje terapeutyczne odbywają się nawet kilka razy w tygodniu) i wymaga od klienta dużego zaangażowania i samoanalizy, dlatego wskazany jest przynajmniej przeciętny poziom inteligencji. Ważny jest również brak dodatkowych zysków z udziału w terapii, jak np. korzyści finansowe, groźba któregoś z członków z rodziny, gdyż zmniejsza to szansę na skuteczne leczenie. Dobrze, by na początku osoba wykazywała choć w pewnym stopniu cierpliwość oraz umiejętność kierowania swoimi emocjami, introspekcji. W toku terapii konieczna jest głęboka analiza siebie, dlatego umiejętności te pomogą w efektywniejszej pracy i rozwiną się w bardziej dojrzałe.
Najczęściej i najchętniej na terapię psychodynamiczną są przyjmowane osoby z zaburzeniami nerwicowymi, psychosomatycznymi, bulimią, anoreksją, psychozą. Nie poleca się tego rodzaju terapii, kiedy wystąpił nagły kryzys, nagły wybuch choroby.
Jest to opcja dla osób z dość dobrym zapleczem finansowym, terapia rzadko jest refundowana, ponieważ przychodnie preferują krótsze formy terapii.
Proces terapeutyczny koncentruje się głównie na technikach swobodnych skojarzeń (polega na tym, że pacjent mówi wszystko co przyjdzie mu do głowy, nawet jeśli uznaje to za błahe i nieistotne), przeniesienia (czyli przenoszenia uczuć z osoby z przeszłości na osobę z teraźniejszości), interpretacji marzeń sennych (jest to freudowska technika, która zakłada, że sny prócz dosłownego, mają również inne, ukryte znaczenia i ważna jest interpretacja symboli, które pojawiły się we śnie), interpretacji czynności pomyłkowych (które wypływają z nieświadomości i są pewnego rodzaju przeciekiem informacji).
Działanie lecznicze, specyficzne dla psychodynamiki, przypisuje się uświadomieniu pacjentowi jego nieświadomych myśli i emocji, analizowaniu i uświadamianiu nieświadomych mechanizmów obronnych oraz analizowaniu i interpretowaniu przeniesień.
Pierwszym krokiem jest uświadomienie problemu. Nie usuwa to zaburzenia i nie jest czynnikiem leczącym, ale pozwala osobie na wgląd w siebie, lepsze zrozumienie swojego funkcjonowania, motywów kierujących jego zachowaniem i przyjrzenie się problemowi z pełną świadomością. Ważne jest, by pacjent sam decydował o sobie.
Druga rzecz to skonfrontowanie klienta ze zjawiskiem przeniesienia, które zakłada, że przenosimy naszą postawę z osoby dawnej na obecną (nawet terapeutę). Jest ono powodem wielu nieporozumień i nieudanych, zaburzonych relacji z innymi, co jest spowodowane nieadekwatnym reagowaniem na daną osobę. Uświadomienie istnienia tego zjawiska, pozwala je zrozumieć i zmienić nasze stosunki z innymi.
Pacjent często nie dostrzega przeniesień, nieświadomych przeżyć, ponieważ są dla niego nieprzyjemne. Wypiera pewne wiadomości i zdarzenia. Terapia ma uświadomić mu ten opór i wyjaśnić jego przyczyny.
Psychoanaliza za formę leczenia nie uznaje min. manipulowania otoczeniem, uczenia pozytywnego nastawienia, pokazywania pacjentowi celów, sugerowania, udzielania porad, pobudzania wiary w skuteczność leczenia, czy dawania moralnego oparcia.
Rola psychoterapeuty sprowadza się głównie do słuchania monologu pacjenta. Ograniczone wypowiedzi terapeuty mają wspomagać osobę w swobodnych wypowiedziach i luźnych skojarzeniach, co jest konieczne do ujawnienia nieświadomych struktur pacjenta. Towarzyszyć temu może interpretacja i praca włożona w rozpracowanie konfliktu.
Współczesna psychoterapia psychodynamiczna jest bardziej elastyczna i dostępna niż jej pierwotna, klasyczna, freudowska forma. Jej techniki są obecnie również wykorzystywane w terapii dzieci, czy terapii grupowej. Najlepiej sprawdza się w przypadku neurotyków. Obecnie odchodzi się od jej długoterminowości i skraca się nieco czas jej trwania, gdyż dowiedziono, że terapie krótkoterminowe również są skuteczne (Butcher). Prócz freudowskiej odmiany znane są również podejścia Melanie Klein, Junga, analiza transakcyjna. Wszystkie jednak mają wspólne podłoże i podstawowe elementy niezbędne do procesu zdrowienia. Psychoterapia psychodynamiczna zakłada nie tylko zmianę zachowania, ale także głęboką zmianę struktur osobowości. Przy wyborze rodzaju terapii ważne jest przeanalizowanie jej podstawowych założeń teoretycznych, przebiegu, czynników leczących, czasu trwania, ceny i oszacowanie, czy dane założenia trafiają do nas, gdyż wiara w skuteczność terapii jest jednym z predykatorów decydujących o jej końcowym efekcie.
Bibliografia:
Cave S. ; „Terapie zaburzeń psychicznych”; GWP 2005
Grzesiuk L.; „Psychoterapia- teoria”; Wydawnictwo Psychologii i Kultury ENETEIA 2005
Grzesiuk L.; „Psychoterapia- praktyka”; Wydawnictwo Psychologii i Kultury ENETEIA 2006