Piątek – wyjście z przyjaciółmi do pubu. Sobota – impreza w akademiku. W poniedziałek piwko między wykładami. W środę domówka u znajomej. Czwartek? Po studencku, rzecz jasna (happy hours w tym nowym klubie, trzeba łapać okazję).
Większości z nas problem przemocy wydaje się zapewne odległy i abstrakcyjny, mówimy „mnie to nie dotyczy”. I na ogół rzecz jasna mamy rację – znaczna większość relacji międzyludzkich to nie związki o charakterze przemocowym. Ale, mimo iż przemoc nie jest regułą, agresja i ataki przeciwko drugiej osobie to „podstawa” istnienia wielu związków. I choć przemoc między partnerami zwykle kojarzy nam się ze wspólnym mieszkaniem i podbitym okiem żony „bo zupa była za słona”, problem ten w równym stopniu może dotyczyć związku dwudziestoparolatków na studiach.
Na początku jest ból. Wydaje się nie mieć końca ani żadnej drogi ujścia, silny i przytłaczający. Potem impuls, żeby jakoś się go pozbyć, uciec, bo inaczej można zwariować. Następnie jest żyletka, nacięcia czasem początkowo są drobne i płytkie, czasem od razu głębokie i poważne. Ulga. Można schować rany i iść do ludzi, uśmiechać się. Jest pewność, że jak jutro, pojutrze, za miesiąc będzie źle – żyletka będzie czekać schowana bezpiecznie w szufladzie, portfelu, piórniku, pod obudową komórki. A potem nie możesz przestać i nie ważne co się dzieje – na wszystko jest jeden sposób.
E-book [foto:::left:3:bez_podpis] Dzięki uprzejmości Autora, oraz współpracy z Uniwersytetem Ekonomicznym w Katowicach mamy możliwość przedstawienie studentom UŚ książki pt. "Rozwinąć skrzydła.
Diana Laufenberg dzieli się trzema zaskakującymi spostrzeżeniami na temat nauczania, między innymi opowiada o uczeniu się na błędach. Uwaga: Polskie napisy.
Czy często zdarza Ci się, że nie potrafisz zasnąć? Rzucasz się po łóżku przez pół nocy? Budzisz się z uczuciem, że śnił Ci się koszmar? Przychodzi pora spania, a Ty nadal pracujesz i ani trochę nie chce Ci się spać? Jeśli chociaż na jedno z pytań odpowiedziałeś twierdząco, ten artykuł jest dla Ciebie
Psycholog Philip Zimbardo mówi, że szczęście i sukces mają swoje źródło w cesze, którą większość z nas lekceważy, w podejściu do przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.
Temple Grandin, u której w dzieciństwie zdiagnozowano autyzm, opowiada o tym, jak działa jej umysł, o umiejętności "myślenia obrazami", która umożliwiła jej rozwiązanie problemów, które mózg neurotypowy mógłby po pr
Myślimy o bólu jako o symptomie, ale są przypadki kiedy system nerwowy wytwarza sprzężenie zwrotne i ból staje się przerażającą chorobą samą w sobie.
Mówią, że historie wzięte prosto z życia przemawiają do ludzi najbardziej. Dlatego też długo zastanawiałam się, czy podzielić się swoją opowieścią. Jaki wniosek? Życie może i przynosi problemy, ale musiałoby być nieźle kreatywne, żeby każdemu „sprezentować” coś innego.