Placuszki powstały jako swego rodzaju fuzja względem placków ziemniaczanych, których nie mogę jeść, ponieważ nie wolno mi jeść ziemniaków. W tym przepisie zawsze używam mąki pszennej. Jest to mój ulubiony przepis obiadowy i lubię go wykorzystywać, gdy spodziewam się gości, ponieważ jest bardzo szybki i prosty w wykonaniu, a smak jest zniewalający.
Na samym początku warto przygotować wszystkie składniki, aby o niczym nie zapomnieć podczas przygotowywania posiłku.
Cukinię i marchewkę obieramy, myjemy i trzemy na tarce. Szczypiorek myjemy i siekamy drobno.
Następnie trzemy na tarce ser żółty i kroimy kulkę mozzarelli w drobną kosteczkę. Łączymy oba sery.
Do osobnej miski wlewamy 400 g kefiru, 250 ml wody gazowanej, dodajemy jajko, oliwę z oliwek, mąkę pszenną, proszek do pieczenia i przyprawy. Wszystko należy zmiksować.
Do płynnej masy dodajemy starte warzywa oraz szczypiorek. Mieszamy ręcznie, po czym dodajemy oba rodzaje sera. Mieszamy wszystkie składniki bardzo dokładnie.
Pamiętajcie, aby podczas przygotowywania placuszków kosztować, czy ciasto jest dobre i czy ilość dodanych przypraw jest wystarczająca.
Na rozgrzaną patelnię wykładamy dużą łyżką porcję placuszków i smażymy kilka minut z obu stron, aż nabiorą złotego koloru.
Smacznego !!!