„Mili moi, mili moi! Jakże zagadkowe jest dzisiaj wszystko! A wczoraj wszystko przebiegało jak co dnia; ciekawa jestem, czy zmieniłam się w ciągu nocy? Dajcie mi się zastanowić: czy byłam taka sama budząc się dziś rano? Nieomal myślę, że pamiętam, jakbym się czuła trochę inaczej; Ale jeśli nie jestem sobą, następne pytanie brzmi: - Kim, na boga, jestem? Ach, oto wielka zagadka!”
„Alicja w krainie czarów” to opowieść o dziewczynce, która wpada do króliczej nory i znajduje się w świecie fantastycznym, bajkowym, gdzie zwierzęta posługują się ludzkim głosem, rzeczy pojawiają się i znikają, a sama bohaterka kurczy, bądź rośnie pod wpływem spożytych płynów. To klasyczne, znane nam wszystkim dzieło Lewisa Carrolla również można analizować pod kątem psychologicznym, analizując różne aspekty natury naszej świadomości…
Najbardziej znaną teorią opisująca strukturę osobowości, jest teoria Zygmunta Freuda, który opisał świadomość jako strukturę niejednolitą, która składa się z trzech poziomów:
Osobowość składa się z trzech elementów: ego, id i superego. Ego to konstrukt, który kontaktuje się ze światem zewnętrznym i kieruje się zasadą rzeczywistości. Id to struktura istniejąca od narodzin i kierująca się potrzebami i popędami. Natomiast w superego mieści się poczucie dobra i zła, kształtowane we wczesnym dzieciństwie, które kieruje się zasadą moralności.
Autor książki „Potęga podświadomości” dowodzi, iż poziomem podświadomym można zarządzać i wykorzystać do osiągnięcia własnych celów, by sprawy toczyły się po naszej myśli. Służą temu specjalne techniki i metody. Z częścią z nich można zapoznać się poniżej.
U podłoża niektórych z nich, leżą również pewne psychologiczne zjawiska takie jak:
Według autora książki niezwykłą moc naszej podświadomości możemy wyzwolić poprzez zmianę naszych nawyków myślowych poprzez uświadomienie sobie działania niektórych zjawisk.
Jest to narzędzie, które może wpływać na naszą podświadomość. Autor książki „Potęga podświadomości” przytacza przykład, w którym podczas podróży statkiem, widzimy swojego bladego współpasażera i mówimy mu, że wygląda bardzo źle. Proponujemy mu odprowadzenie do kajuty, a chwilę po tym jak zostanie sam w kabinie, zapewne da upust swoim dolegliwościom.
Sugestia może działać różnie, w zależności od osoby do której jest skierowana. Są bowiem ludzie bardziej na nią podatni, są także odporni i niekierujący się zdaniem innych. Jeśli sugestia uderzy w nasz czuły punkt (np. chorobę morską, jak u bohatera przykładu) to strach, lęk, który temu towarzyszy uniemożliwi lub utrudni nam odparcie tej negatywnej sugestii. Moc sugerowania, która wychodzi od innych ludzi to heterosugestia. Kiedy na swoje myśli, wyobrażenia wpływamy sami (autosugestia), to techniki tej można użyć, by zwalczyć swoje lęki i negatywne emocje. Dobrym przykładem jest trema piosenkarzy przed koncertami, którą mogą zwalczyć myśląc, że robią to już kolejny raz, są w tym dobrzy, każdy koncert kończy się sukcesem i zapewne wielu widzom spodoba się ich głos i śpiew.
Wpływa na poziom naszej samoakceptacji i polega na częstym powtarzaniu zdania o pozytywnej konotacji. Przynosi więcej rezultatów, jeśli wypowiadając pomyślne dla nas zdania, jesteśmy spokojni i zrelaksowaniu. Ma ona doprowadzić do identyfikacji z wypowiadaną treścią. Formułując takie zdanie musimy pamiętać, że powinno ono być:
Do podświadomości przedostają się treści, które są wielokrotnie powtarzane. By zostały zrozumiane, konieczna jest owa powtarzalność. Pomocne może się również okazać wypowiadanie motywujących treści na głos lub nawet zapisywanie ich na kratce.
Sztukę wpływania na podświadomość wykorzystują również media. Reklamy wykorzystują wiele podprogowych bodźców, które wpływają na podjęcie przez nas decyzji np. o zakupie reklamowanego produktu. Czas jaki wystarczy, by wpłynąć na nasze zachowanie to zaledwie 0,4 sekundy. W tak krótkim czasie, wręcz niemożliwe jest świadome zarejestrowanie treści nam przekazywanych. Sukcesy tego typu reklam polegają na tym, że rejestrujemy przekazane nam bodźce, ale nie przetwarzamy ich. Technika, która także wykorzystuje przekazywanie ukrytych treści to backmasking. Wykorzystywana jest ona przez zespoły rockowe i polega na odczytaniu znaczenia słów, dopiero po odtworzeniu nagrania od tyłu.
Badacze ciągle zadają sobie pytanie, czy percepcja podświadoma rzeczywiście istnieje, czy jest tylko efektem przypadku…
Przeprowadzony przez Maartena Bosa (Radboud University Nijmegen) eksperyment wykazał, że przewaga podświadomości nad świadomością ma miejsce w stanach niedożywienia, zmęczenia i wyczerpania. Eksperyment polegał na pozbawianiu badanych posiłku przez kilka godzin. Po tym czasie badani mieli wykonać zadanie. Część z nich dostawała w międzyczasie napój wysokocukrowy, a część nie. Osoby, które podejmowały decyzje świadomie, robili to znacznie mniej efektywnie (w stanie bez spożycia posiłków przez jakiś czas). Optymalność podejmowania decyzji w sposób podświadomy nie zależała od poziomu cukru we krwi. Badania te są więc sprzeczne z poprzednimi, które wykazały, że stan odpoczynku i relaksu jest dla podświadomości dobrym podłożem do „pracy”. Kwestia ta wymaga więc kolejnych badań, które będą mogły potwierdzić jedną z hipotez i odpowiedzieć na pytanie: w których warunkach podświadomość lepiej pracuje- „na głodnego”, czy w stanie wypoczynku.
To najbardziej dosadna technika urzeczywistnienia sobie jakiejś myśli. Polega na zobrazowaniu, czyli wyobrażeniu sobie danej myśli tak, by ukazała się naszym oczom. Każdy właściciel budowy ma przed oczami dom, który buduje zanim jeszcze pozyska grunt, na którym chce go postawić. Wyobrażenia te i myślenie na ten temat pozwala na zrealizowanie owej wizji i dążenie do tego, by dom rzeczywiście wyglądał tak, jak w wizji.
Polega na pewnych działaniach naszego umysłu, które są nakierowane na wyraźny i ściśle określony cel. W technice tej zespala się funkcje świadomości i podświadomości. Ważna jest wiara w powstałą wizję i plan oraz skupienie się na pozytywnych aspektach realizacji określonego celu. Technika ta jest nazywana również modlitwą naukową i niekoniecznie jest utożsamiana z wiarą w Boga. Jej siła leży w naukowym zrozumieniu działających sił. Przykładem tego typu działania mogą być magiczne śpiewy i tańce ludów prymitywnych, których celem było np. wyleczenie któregoś z członków plemienia.
Joseph Murphy przedstawia stan półsnu jako okres najbardziej korzystny dla naszej podświadomości, która w tym stanie jest najbardziej chłonna. Jest to dobry czas, by wpoić swojej podświadomości pozytywne myśli.
Oprócz półsnu, najnowszym fenomenem naszego mózgu jest sen świadomy i charakteryzuje się tym, że osoba śpiąca wie, że to co aktualnie przeżywa jest tylko wytworem snu, nie jest rzeczywiste, gdyż wydaje się dziwne i absurdalne.
Czym charakteryzuje się sen:
Świadomy sen pozwala nam wpływać na bieg snu, zachować kontrolę, możliwość działania, poczucie tożsamości. Termin ten wprowadził holenderski uczony Frederik van Eeden w 1913 roku, który sam wielokrotnie podczas swojego życia doświadczał świadomego snu. Nie można świadomie śnić, kiedy tylko mamy na to ochotę. Nawet po kursach i treningach świadomego snu, śni się świadomie tylko 2-3 razy w tygodniu. Dużym problemem jest również ustalenie, czy do świadomego snu rzeczywiście doszło. Musimy się tu zdać na subiektywne relacje osób, które tego doświadczyły. Pewne wskazówki można uzyskać analizując neuronalną aktywność mózgu śpiącego. Wielu badań potrzeba, by wyjaśnić ten fenomen mózgu. Jednak już dziś psychologowie wykorzystują to zjawisko do tego, by zmniejszyć ilość koszmarów sennych wśród swoich pacjentów i autosugestią poprawić jakość ich snu oraz uwolnić od przykrych przeżyć z tym związanych.
Przedstawione techniki i metody mogą budzić wiele wątpliwości i kontrowersji. Wiele z nich nie ma bowiem naukowego poparcia i udowodnienia, a więc uchodzi za nierzetelne. Dlatego według mnie, na niektóre z nich należy spojrzeć z pewną dozą ostrożności. Niewątpliwe jest jednak, że pozytywne nastawienie, pozytywne myślenie i wiara we własne siły na pewno nie zaszkodzą, a wręcz przeciwnie- mogą przyczynić się do naszego lepszego samopoczucia i wiary we własne możliwości. Nie możemy przecież zrezygnować z własnych marzeń, gdyż często są one siłą napędową naszego działania. Techniki te zostały przedstawione, ponieważ część z nich jest po prostu ciekawa i warto się z nimi zapoznać, choćby dlatego, by móc wyrazić swoją krytykę na ich temat.
Arykuł powstał w ramach projektu "Studencka Kawiarnia Możliwości"
Projekt współfinansowany jest ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.