Są tacy, którzy twierdzą, że "praca bez pieniędzy, to żadna praca", trudno jednak zgodzić się z taką opinią, kiedy weźmie się pod uwagę doświadczenie, znajomości i różnorakie możliwości, które można zyskać dzięki pracy w ramach wolontariatu. O plusach, minusach oraz najciekawszych placówkach dowiecie się z naszych artykułów.
[Kliknij ikonę na osi]
Pojawienie się nieuleczalnej choroby w życiu człowieka jest wydarzeniem stresującym i traumatycznym, o wielorakich konsekwencjach. Ulega zmianie dotychczasowa organizacja życia, podejmowane są liczne próby niwelowania nieprzyjemnego stanu dyskomfortu w sferze fizycznej, duchowej i psychicznej. Moment przekazania złych rokowań pacjentowi nie jest łatwy ani dla niego, ani dla lekarza, dlatego do takiego spotkania należy się przygotować. Warto wziąć pod uwagę stan psychofizyczny osoby chorej w danym dniu, jej chęć do rozmowy i posiadane informacje o chorobie, stworzyć atmosferę wsparcia i zaufania. W zaistniałej sytuacji opieką powinni być otoczeni pacjenci oraz ich najbliższa rodzina. Praca w ośrodkach opieki paliatywnej, hospicyjnej jest trudną i odpowiedzialną posługą drugiemu człowiekowi, uczy wyrozumiałości, cierpliwości oraz przyczynia się do stopniowej akceptacji nieuchronności śmierci. Pracownicy tych placówek zawsze mogą zwrócić się po pomoc do psychologa lub osoby duchownej, by móc skutecznie wypełniać swoją misję.
Wszyscy marzymy o wielkich podróżach, nieznanych ścieżkach, przygodach i poznaniu piękna tego świata. Możliwości jest wiele, a te najprostsze rozwiązania najczęściej znajdują się w zasięgu naszego wzroku. Powodów, aby spakować swoją walizkę i wyjechać za granicę są tysiące. Oprócz egzotycznej kuchni i fizycznego przemieszczenia, taki wyjazd może poszerzyć horyzonty myślowe, może być podróżą w głąb siebie i szasną do rozwoju osobistego. Taką perspektywę daje studentowi wyjazd na wolontariat Global Citizen, międzynarodowy program wolontariatów.
Nie jeden z nas pewnie zastanawiał się nad pracą w charakterze wolontariusza. Najczęściej wtedy w myślach pojawiają się takie miejsca jak szpitale, domy dziecka czy hospicja. Istnieje wiele form wolontariatu.
Samotność… Każdy z nas jej kiedyś doświadczył. Z reguły nie pojawia się tylko w momencie braku fizycznej obecności drugiej osoby lub społecznego odizolowania, jest stanem bardziej pierwotnym, a lęk jaki jej towarzyszy znany jest człowiekowi od narodzin aż do śmierci. Doświadczanie samotności przez ludzi od lat budziło zainteresowanie wielu pisarzy. Jednakże samotność bohaterów literackich wyszła poza kanony epokowych lektur i stała się przypadłością, na którą zapada coraz więcej osób. Z drugiej jednak strony samotność jest czymś, co dotyka ludzkiego istnienia i tkwi w potrzebie jego zrozumienia. Okazuje się, że człowiek broniąc się przed nią, sam stworzył swoje własne społeczności. Unika tym samym konfrontacji z tym, czego nie doświadcza będąc w tłumie. Co pojawia się w pierwszej chwili, gdy zamykasz oczy i nie widzisz nic, tylko ciemność? Myślisz o tym, że matka wydała cię na świat jako samotnego obywatela, że wszystko cokolwiek zrobisz będzie twoim samotnym dziełem, i że na koniec swojego żywota umrzesz samotnie. Boisz się samotności?
W ciągu kilku ostatnich lat coraz częściej mówi się o problemie ADHD. Można wręcz mieć wrażenie, że panuje na nie swoista moda. W jej wyniku każde sprawiające trudności wychowawcze dziecko nazywa się mianem „nadpobudliwego”.
Pewnie słyszeliście o różnych formach wolontariatu czy też wymian studenckich. Hasła jak Erasmus, AIESEC, czy inne programy proponowane przez uczelnie są Wam dobrze znane. Dlatego też „coś” z zupełnie z innej beczki. Wolontariat, wyjazdy zagraniczne, możliwość poznania wielu nowych ludzi z całego świata, praca z dziećmi i młodzieżą, organizacja zajęć edukacyjnych, sposób na siebie, możliwość rozwoju … i pewnie mogłabym wymieniać w nieskończoność, a to wszystko dało mi CISV.
Badania naukowe wskazują, iż sprawność naszego umysłu ma tendencje do spadania już po 25 roku życia. Częstym utrapieniem emerytów jest demencja starcza, albo chociaż zauważalne pogorszenie pamięci, koncentracji i myślenia. Czy jednak tak musi się dziać?
Wyobraź sobie szpital psychiatryczny. Co widzisz? Miękkie ściany, drzwi bez klamek, kraty, nastrój grozy, kaftany, szalony psychiatra i upiorny personel. Takie stereotypowe wizje nie pochodzą zapewne z Twojego osobistego doświadczenia.